wtorek, 13 listopada 2012

Klasy społeczne w krajach arabskich


Społeczeństwo arabskie, bez względu na kraj, jest podzielone na klasy. O przynależności do danej klasy decyduje wykonywany zawód, zdobyte wykształcenie, pieniądze i przede wszystkim spuścizna po przodkach (szacunek jakim cieszyła się dana rodzina, wykonywane zawody w rodzinie itp.). Od przynależności do poszczególnych klas zależy (być może za parę lat właściwa będzie forma przeszła – „zależało”) praktycznie wszystko – od szacunku po zdobycie określonej posady. Rządy poszczególnych państw różnie próbowały sobie z tym „radzić” – brak progresu w tej kwestii świadczy o tym, że nie było to ich priorytetowe działanie,  a bardziej słomiany zapał związany z na siłę wprowadzoną równością społeczną. Rządy Libii i nieistniejącego już Jemenu Południowego, próbowały podejmować pewne działania w celu likwidacji podziału na „lepiej urodzonych” i „gorzej urodzonych”. Jednakże były to tylko bezskuteczne eksperymenty i nie zmieniły mentalności ludzi.
W większości krajów arabskich istnieje „naturalny” i społecznie akceptowalny podział na trzy klasy – wyższa, średnia i niższa. Istnieją również grupy, których nie można przyporządkować do żadnego szczebelka społecznej drabiny klasowej.
 Klasa wyższa to głównie rody królewskie, zamożne i wpływowe rodziny gromadzące pokaźne majątki od pokoleń. Klasa średnia to przeważnie urzędnicy państwowi, nauczyciele, lekarze, kupcy. Do klasy niższej zaliczają się rolnicy oraz biedota miejska i wiejska. Grupa niezakwalifikowana do żadnej z wymienionych klas (chociaż najprędzej klasyfikowałaby się do tej niższej) to Beduini (często bezpaństwowcy).
Kraje arabskie są zróżnicowane pod względem społecznym. Niektóre bogate (i małe, nawet bardzo małe) państwa o niewielkiej liczbie mieszkańców mają liczną klasę uprzywilejowaną (wyższa i średnia) na przykład Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Katar. Są również biedne kraje, zajmujące dużą powierzchnię i przeludnione, gdzie ludzie skupiają się w dużych miastach/w bliskim sąsiedztwie miast – na przykład Egipt. Charakteryzują się dużym odsetkiem wieśniaków i robotników fizycznych.
Uwarunkowania mentalne powodują, że Arabowie akceptują dany stan rzeczy – godzą się z tym. Jednakże naturalne jest to, że oczywiście podejmują działania mające na celu przejście do wyższej klasy społecznej. Jest to bardzo trudne, jak wspominałam na początku, przynależność do określonej klasy ma swoją genezę i ścisłe uwarunkowanie w statusie rodziny, jej pochodzeniu i szacunku jakim się cieszy. Oczywiście, może podnieść swoją pozycję dzięki władzy, osiągnięciom zawodowym czy naukowym, zgromadzonemu majątkowi, jednakże główny determinant i gwarant klasowy - pochodzenie, pozostaje niezmieniony. Rodzina z klasy niższej nie może liczyć na akceptację ze strony rodziny z klasy wyższej przez dwa, a nawet trzy pokolenia. W przypadku ewentualnego zamiaru zawarcia związku małżeńskiego przez jednostki z dwóch różnych pokoleń – rodziny, tj. głównie ta zamożniejsza i wyższa w hierarchii rodzina próbują nie dopuścić do mezaliansu społecznego i uniemożliwić gradację swojej córce czy synowi. Co ciekawe, rodzina z klasy wyżej, nawet gdy utraci swój majątek (a zatem i miejsce na górnych szczeblach metaforycznej drabiny), jeszcze przez dość długi czas utrzymuje swój prestiż i cieszy się powszechnym szacunkiem.
Obcokrajowcy w krajach arabskich „z automatu” otrzymują większość przywilejów i status klasy wyżej (sama tego doświadczyłam). To znaczy z reguły:) Bo chociaż pochodzenie i dzieje rodu nie odgrywają w tym przypadku roli, to wykształcenie, pozycja zawodowa i dochody (oceniane „na oko”) już tak. Od pewnego Jordańczyka dowiedziałam się, że widać to po… oczach:) (ale chyba w parze z wcześniej wymienionymi „warunkami klasowymi”). 

Brak komentarzy: