poniedziałek, 9 lipca 2012

Prawie

Za niedługo, bardzo niedługo minie rok odkąd założyłam tego bloga. Nie sądziłam, że pomimo braku działań promocyjnych, będzie on wyświetlany tyle razy;) Według blogspotowej statystyki blog jest najczęściej wyświetlany w Polsce, USA i… Zjednoczonych Emiratach Arabskich;)


Moja długa nieobecność spowodowana była przede wszystkim licznymi obowiązkami uczelnianymi. Pisanie pracy magisterskiej i egzaminy pochłaniają jednak sporo czasu. Dochodzą jeszcze inne rzeczy, a pisanie bloga schodzi na dalszy plan. Trochę nad tym ubolewam, bo dużo się działo w tym ‘moim’ świecie arabskim, ale coś za coś. Za tydzień będę już magistrem stosunków międzynarodowych i samozwańczym ekspertem od Bliskiego Wschodu i Afryki (z dyplomem). Przeglądają oferty pracy, ze smutkiem muszę oznajmić, że nikt nie szuka takiego eksperta. Nie ukrywam, że chciałabym robić coś związanego z tym kierunkiem (i zainteresowaniami), ale… no właśnie. Myślałam, żeby pisać. Pisać tak dodatkowo. Może ktoś z Was ma jakąś propozycję?;)


Kolejna kwestia. Skoro teraz mam więcej czasu, będę więcej pisała. I nie będą to takie jałowe teksty czy wrzucane linki z youtube. Będzie poważniej, albo chociaż mam taką nadzieję;) Sporo się wydarzyło i postaram się jakoś to ‘ogarnąć’ w miarę ciekawy sposób. Na pierwszy ogień pójdzie Egipt. Moja praca magisterska poświęcona jest prawom kobiet w krajach Maghrebu (Maroko, Algieria, Tunezja). Myślałam żeby zrobić coś w rodzaju cyklu na temat wybitnych/znanych/ważnych kobietach oraz zwięźle przeanalizować ich sytuację w wybranych krajach arabskich. Jest pomysł, trzeba tylko zrealizować;)


Pozdrawiam!