Działaczki na rzecz praw kobiet z Maroka z zadowoleniem przyjęły zapowiedź zmiany prawa, które pozwala gwałcicielom uniknąć więzienia poprzez ślub ze swoją ofiarą. Warto podkreślić, że to dopiero pierwszy krok w kierunku reformy kodeksu karnego.
Minister sprawiedliwości Mustafa Ramid zamierza usunąć artykuł 475 kodeksu karnego, według którego można unikać kary pozbawienia wolności jeśli oskarżony o "deprawowanie" albo "uprowadzenie" nieletnich, poślubi swoją ofiarę (co ponoć ma "ocalić" od zhańbienia).
Chandija Riadi, szefowa Marokańskiego Stowarzyszenia na rzecz Praw Człowieka (AMHD) uznała to za istotny krok ku lepszym zmianom, jednak podkreśliła, że w dalszym ciągu nie spełnia to oczekiwań aktywistów na rzecz praw kobiet. Kodeks karny musi zostać zmieniony w całości, zawiera wiele przepisów dyskryminujących kobiety i nie broni ich przed przemocą. W Maroku wciąż poważnym problemem jest przemoc domowa (tzw. ciche przyzwolenie).
banzaj.pl |
Chandija Riadi, szefowa Marokańskiego Stowarzyszenia na rzecz Praw Człowieka (AMHD) uznała to za istotny krok ku lepszym zmianom, jednak podkreśliła, że w dalszym ciągu nie spełnia to oczekiwań aktywistów na rzecz praw kobiet. Kodeks karny musi zostać zmieniony w całości, zawiera wiele przepisów dyskryminujących kobiety i nie broni ich przed przemocą. W Maroku wciąż poważnym problemem jest przemoc domowa (tzw. ciche przyzwolenie).
Zgodnie z propozycjami na karę 10 lat więzienia może zostać skazana osoba, która popełniła "zwyczajny gwałt" na nieletnim. Karą 20 lat zagrożony jest "gwałt, który prowadzi do utraty dziewictwa". Ciekawe skąd ta 10-letnia różnica... Warto podkreślić, że odpowiedzialność karna ponoszona jest głównie w przypadku dopuszczenia się czynu zabronionego na osobie poniżej 18 roku życia. A co z kobietami, które osiągnęły pełnoletność? Tutaj są pewne luki w prawie i sprawy znacznie bardziej się komplikują.
Kodeks karze agresję przeciwko kobietom z moralnego punktu widzenia, a nie dlatego, że jest to agresja - uważa przewodnicząca Demokratycznej Ligi na rzecz Praw Kobiet (LDDF), Fuzia Asuli. Prawo nie rozpoznaje takich form agresji jak gwałt małżeński, a nadal dyskryminuje inne, normalne zachowanie jak seks pozamałżeński - dodaje Assouli. Ostatnie dane rządowe wskazują, że do 50% ataków dochodzi w ramach małżeństw, a marokański system prawny nie uważa gwałtu małżeńskiego za przestępstwo.
pinger.pl |
Prawie rok temu Maroko i cały świat zszokowała informacja o 16-latniej Aminie al-Filali. Dziewczynka otruła się po trwającym siedem miesięcy małżeństwie z 23-letnim mężczyzną, który ją zgwałcił. Na ślub naciskali rodzice i sędzia, chcąc bronić honoru rodziny.
Minister sprawiedliwości Mustafa Ramid przekonywał, że al-Filali nie została zgwałcona, a do stosunku z 15-latką (tyle miała wówczas lat) doszło za obopólną zgodą.
W 550 przypadkach deprawowania nieletnich w latach 2009-2010 tylko siedem razy skorzystano z artykułu 475, żeby uniknąć kary. Reszta przypadków była ścigana przez prawo - oznajmił premier Abd el-Ilah Benkiran. Ciekawe ile przypadków deprawowania nieletnich nie zostało zgłoszonych w ogóle...